Postanowiłam coś naskrobać bo dawno nas tu nie było (a była kolej pisania miśka ;) )
Misiek aktualnie czyni ze mnie słomianą wdowę, wyjechała gdzieś na wschód ziemi polskiej do rodziny.
Myślimy nad wakacjami i umyśleć nie możemy.
Poza tym u nas po staremu- bardzo się kochamy :D
A i mamy nowe towarzystwo branżowe- tak więc jest wspólna zabawa i wartkie dyskuje o tematyce nieheteronormatywnej.
Zauważyłam również, że moja połówka wykazuje nadaktywne platoniczne zainteresowanie pewnym typem kobiet les. Typ ten to pomieszanie La Roux, krótkich krzyczących fryzur, koszul w kratę, chrypy i spojrzenia niegrzecznych dziewczynek. Nie wspomną o współlokatorce- pseudohetero-..krr...
Ja się zastanawiam gdzie ja jestem w Jej typologii...? ;)
najkia