Jeżeli ciało A oddziałuje na ciało B to ciało C się nie wpierdala!
Pozwalam sobie na taki fejsbukowy wstęp tylko dlatego, że na podstawie pewnego przykładu chce nakłonić do analizy tego prawa i uwypuklić wspólnie wnioski z niego płynące.
Miejsce: klub branżowy
Czas: sobotni wieczór
Opis sytuacji: Ciało „A” przebywając w interakcji z ciałem „B” spędza ze znajomymi wieczór w wyżej wymienionym miejscu. Po kilku piwach do ciała „A” podchodzi ciało „C” nie robiąc sobie nic z obecności w zdarzeniu ciała „B”. Przeuroczo uśmiechając się i eksponując swoje wdzięki nad ciałem A zaczyna:
C: cześć, może miałabyś ochotę ze mną zatańczyć?
[ciało B: WTF o_O?!]
A: Nie, sorry ale jestem ze swoją dziewczyną.
[ciało B: ^^ …]
Ciało C odchodzi, ciało B osiąga temperaturę wrzenia
KURTYNA
Pytania pomocnicze:
- Gdzie jest granica między odwagą, a bezczelnością?
- Jaki jest stosunek ilości przyjętych % do szybkości wystąpienia objawów odmóżdżenia ?
- Czy ciało C miało świadomość wystąpienia ewentualnych skutków ubocznych ze strony ciała B?
Analiza pominięta ze względu na szybkie pojawienie się w orbicie zainteresowań ciała C innych ciał.
Wniosek: c się nie wpier**** bo w zęby może zarobić!
Wniosek uwypuklony: C SIĘ NIE WPIER**** BO W ZĘBY MOŻE ZAROBIĆ !
S. - jak spokój