Dziś po przebudzeniu jak nigdy ogarnął mnie wewnętrzny niepokój i smutek-pewnie pod wpływem snu, którego o dziwo nie pamiętałam- co się rzadko zdarza.
Smutek dotyczył ewidentnie jednej jedynej Istoty... mojej Ukochanej :*
Dziś wyjątkowo mi Cię brakowało, cały czas brakuje...
Brakuje mi Twojego zapachu, Twojego dotyku,
Twojego wzroku na mnie, Twojego ciepła
i powolnego bicia Twojego serca...
Kocham Cię Skarbie :*
najkia
Wyjechała Ci kobieta gdzieś? zakochana-w-dziewczynie.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuń